Miejsce idealne, czyli nocleg na „półdziko”
Aby dostać się do drogi wylotowej z miasta musieliśmy wspiąć się długą, kręta ulicą. Nie spodziewaliśmy się, że przed nami jest aż taka odległość. Nie przewidzieliśmy, że podejście będzie tak ostre, a nasze plecaki będą aż tak ciążyć.