Atlantycki niecodziennik cz. 3
5 grudnia Po raz pierwszy widziałem fluorescencyjny plankton. Inne zalety nocnej wachty to: Orion, Syriusz i poziomy księżyc. 1747 mil od Las Palmas. 3160 mil z Barcelony. Widzieliśmy kolejne cudo natury. Jakiegoś waleniowatego, który ujawnił nam się trzykrotnie, ale na zdjęcie go jest jeszcze czas 🙂 Niebo jest tak rozgwieżdżone, że po sprawdzeniu namiaru na kompasie, można śmiało nawigować na…